Ciągle chodzę w cieniach Lyrics
refren
Ciągle chodzę w cieniach, jak sniper elite strzelam
Mój cel się nie zmienia – będzie moja scena
Jestem od was lepszy daj mi czas
Przez brak weny nie przestanę grać
Czy dolce czy jeny wszystko mi daj
Ty masz bunch of berries ja mam cały krzak (yeah)
Coś pada to nie hail ja mam na muzę chęć (ej)
Oczy są na mnie, nie rozpierdolę się (yeah)
Dobranoc nie jaram top, nie pytaj co (yeah)
Nie-nie daje jebania co ty wciągasz bro
zwrotka 1
Retune speed na 0, to ja
Jebie mnie już szkoła
Jebie mnie twój kontakt, serio możesz robić loda
Trzeba się już uspokoić, twój ziom cię jak krowę doi
Jak masz głowę to se kurwa policz ile w to włożyłem godzin
743 w 212 dni, żaden głupi dick nie dorówna mi
Spierdalaj to nie twoja league, nie gram z wami konami
30 nut w week, a ty pytasz jak zrobić kwit (kwit)
Tracę oddech ciągle chodzę w cieniach
Idą po mnie to sukces i wena
Nie podpierdalam tych flow bo mam z 1000 innych
Twoje życie Warsaw Shore same głupie pizdy
Podkręć auto tune mi
W chuj się od nas różnisz
Wiem że będę w górze kurwa, bo przekraczam border
Nie dla mnie jest już trumna, no bo będę tutaj ciągle
refren
Ciągle chodzę w cieniach, jak sniper elite strzelam
Mój cel się nie zmienia – będzie moja scena
Jestem od was lepszy daj mi czas
Przez brak weny nie przestanę grać
Czy dolce czy jeny wszystko mi daj
Ty masz bunch of berries ja mam cały krzak (yeah)
Coś pada to nie hail ja mam na muzę chęć (ej)
Oczy są na mnie, nie rozpierdolę się (yeah)
Dobranoc nie jaram top, nie pytaj co (yeah)
Nie-nie daje jebania co ty wciągasz bro
outro/świetlana przyszłość interlude
Schodzę z cienia w światło
Nie skończę tu na gastro
Zjem was wszystkich tacos, bo sukces mam na wprost
Se poradzę jakoś nawet jak zgaśnie światło
Nie wszystko łatwo przyszło ale świetlana przyszłość